024. autor:
Abbi Glines
tytuł: „Spróbujmy jeszcze raz”
seria: kontynuacja części „O krok za daleko”
wydawnictwo: Pascal
gatunek: romans
rok wydania: 9 października 2013r.
ilość stron: 331
tytuł: „Spróbujmy jeszcze raz”
seria: kontynuacja części „O krok za daleko”
wydawnictwo: Pascal
gatunek: romans
rok wydania: 9 października 2013r.
ilość stron: 331
Po „O krok za daleko” sięgnęłam
jeszcze w wakacje, kiedy to zaproponowała mi ją koleżanka. Chciała znać moje
zdanie na temat tej książki. Przyznam, że moje uczucia były mieszane. Większość
utworu składała się ze scen erotycznych Rusha i Blair. Nie byłam do końca
zachwycona. Uważam, że mogło się wtedy pojawić więcej tajemnic i zwrotów akcji
zamiast opisów seksu w prawie każdym rozdziale. Kiedy pojawiło się „Spróbujmy
jeszcze raz” nie pałałam entuzjazmem do zdobycia tej książki. Jednak dałam jej
szansę i przeczytałam w krótkim czasie.
„Spróbujmy jeszcze raz” wzbudziło
we mnie bardziej pozytywne emocje niż pierwsza część. Od razu mogliśmy się
dowiedzieć w jakim stanie są główni bohaterowie i w jakich miejscach się
znajdują. Dochodzą do tego niewielkie zwroty akcji, które potrafią wstrząsnąć
całą książką. Przyznam się, że wcale się ich nie spodziewałam. Książka należy
do takich, które nadają się na kilka wieczorów i nie musimy wyciągać z niej
morałów czy różnego rodzaju prawd. Jest po prostu lekka. W tej części pojawia
się parę problemów, które spotykane są na co dzień, ale są niewiele rozwinięte.
Dochodzą do tego nowe wątki. Najbardziej spodobało mi się to, że sytuacje,
które miały miejsce pierwszej części i
nie były do końca wyjaśnione, tutaj mają swój finisz oraz są czytelnikowi
dokładnie przybliżone i wytłumaczone.
Bohaterowie niewiele się
zmienili. Biorę na tapetę Rusha. Mężczyzna był postawiony w ciężkiej sytuacji.
Myślę, że czytając tę książkę już od pierwszych stron dowiecie się co mam na
myśli. Musiał dorosną i stanąć na wysokości zadania, by znowu być z Blair. Na
ich drodze pojawiło się wiele przeciwności losu, które krzyżowały im plany. Te
problemy w dużym stopniu mają podłoże w rodzinie Rusha. Wychodzą na jaw rzeczy,
o których wielu bohaterów nawet nie miało pojęcia. Duża zmiana będzie dotyczyła
Blair. Dziewczyna będzie bardzo zagubiona i niezdecydowana. Zaczęła mnie
denerwować już na początku książki swoją zmianą zdań. Wiedziała, że kocha
mężczyznę, a on żywi do niej takie same uczucia, a pomimo tego ciągle go
odpychała.
Ogólny zarys książki nie wzbudził
we mnie większego entuzjazmu. Według mnie, jej motto powinno brzmieć „Najpierw
seks, potem powiem Ci prawdę!”. Bohaterowie nie potrafili mówić o swoich emocjach
bez oddania się sobie w sposób fizyczny. Uważam, że gdyby pani Glines dodała do
utworu więcej wątków, tajemnic i zagadek książka zdobyłaby wyższą pozycję.
Cieszy mnie to, że i tak akcja była bardziej wartka i ciekawsza niż w „O krok
za daleko”.
Do „Spróbujmy jeszcze raz”
podeszłam jak do prostej, lekkiej książki. Nie spodziewałam się po niej niczego
więcej. Nie licząc oczywiście scen erotycznych, które były bardzo mocno
rozbudowane. Ci czytelnicy, którzy lubią romanse z niewieloma wątkami będą
zachwyceni. Ambitniejszym nie polecam tej książki, chyba, że będą spędzaj
bardzo nudny zimowy wieczór.
„Spróbujmy jeszcze raz” dostaje
ode mnie 6/10 gwiazdek!
Mi się bardzo podobała ta książka. Ale każdemu podoba się co innego
OdpowiedzUsuńJak dla mnie za dużo erotyku w jednej książce xD
UsuńJa ciągle poluję na "O krok za daleko", mam nadzieję, że to będzie mój prezent świąteczny :) Chociaż jeszcze nie miałam styczności z książkami o rozbudowanym wątku erotycznym, to wszystkiego trzeba spróbować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
izkalysa
Jedynym, co mogę Ci powiedzieć o "O krok za daleko" jest to, że zapamiętasz tę książkę na baaardzo długo ;D
UsuńRównież pozdrawiam
Takie książki rzeczywiście nadają się na zimowy nudny wieczór.
OdpowiedzUsuńMam bardzo dobre wrażenia po tej książce ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytaniemoimhobby.blog.pl/