wtorek, 18 lutego 2014

RECENZJA: "Ostatnia spowiedź tom II"



     



 #42
autor: Nina Reichter
tytuł: „Ostatnia spowiedź tom II”
gatunek: romans
wydawnictwo: Novae Res
data premiery: 26 sierpnia 2013r.
ilość stron:  345







„Zaufanie. To cząstka duszy, którą oddajesz komuś w nadziei, że nadal pozostanie Twoja.” 


Nawet nie wiecie jak bardzo nie mogłam się doczekać, by móc przeczytać tę książkę! Każdy, kto miał bliższe spotkanie z pierwszym tomem miał niedosyt i chciał więcej, więcej, więcej. Wszystko to dzięki zupełnie nieoczekiwanemu i mrożącemu krew w żyłach zakończeniu. Aby nie spolerować osobom, które jeszcze nie sięgnęły po pierwszą część nie będę o nim mówić.
Świat Ally Hanningan wali się, gdy miłość jej życia – rockman Bradin Rothfeld zostaje postrzelony i pada na scenę. Ally jest uczestniczką tamtych zdarzeń. Bezsilność i wspomnienia tamtych chwil na zawsze pozostaną jej najgorszym koszmarem. Bradin jest w ciężkim stanie. Co więcej, może pożegnać się ze światem sądząc, że dwie najbliższe mu osoby zrobiły mu świństwo. Tylko czy Ally i Tom rzeczywiście są niewinni? Rozpoczyna się walka o życie rannego Bradina, a jego bliscy, odliczając feralne godziny, będą musieli zmierzyć się z grzechami, które być może nigdy nie zostaną odpuszczone. Tom poprzysięga sobie, że już nie zbliży się do Ally. Tylko czy facet, który dotychczas żył bez zasad dotrzyma obietnicy?
Jak mówi sam opis książki – będzie się wiele działo. I tak właśnie było! Już na początku książki bałam się, co będzie z Bradinem. Pierwsza część pozostawiła we mnie ogromną ciekawość co do dalszych losów bohaterów. Autorka wprowadziła wtedy wiele nowych niewyjaśnionych sytuacji, które, jak się okazuje, nie wszystkie znajdą swoje rozwiązanie w II tomie.  Pojawiło się także wiele niejasności i co najważniejsze – przeszłość bohaterów. Jak się okazuje, nie każda jest tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać. Nina Reichter bardzo dobrze poradziła sobie w przejściu z jednej części do drugiej. Jej język był prosty i zrozumiały – wprost dla młodzieży. Najpiękniejsza w obu utworach jest ukryta mądrość. W tomie drugim pojawiło się wiele zdań pisanych w pochyłej czcionce. Czytelnikowi, który chce przeczytać tę książkę radzę, żeby dokładnie zwracał uwagę na te słowa. Niekiedy są to cytaty, ale jakże piękne! Kolejnym plusem jest to, że autorka dodaje tytuły piosenek wraz z wykonawcami. Kiedy słuchałam tychże utworów podczas czytania danych momentów w książce aż się popłakałam kilka razy. Były to cudowne i wzruszające momenty, przy których również ciągle się uśmiechałam. No cóż, taką wspaniałą atmosferę w książce potrafi stworzyć tylko Nina Reichter!
 

„Bo w teatrze życia nie ty wyznaczasz partie i nie ty piszesz role. Nie ty przewidujesz myśli i kierujesz biegiem dat, zwalniając lub przyspieszając czas w odpowiednich momentach. Jesteś marionetką w rękach przeznaczenia, które nie jest okrutne, choć czasami nazywają je bezdusznym. Patrzący przez pryzmat słów nie rozumieją, że ono jest po prostu… niezmienne.” 


Co do kwestii bohaterów, to pojawiło się wiele zmian. Mam na myśli słynną trójkę – Ally, Bradina i Toma. Bradin stał się odpowiedzialnym mężczyzną, który chce ułożyć sobie życie przy najukochańszej osobie. Bierze przy tym pod uwagę niedaleką przyszłość, jak i tę odległą o kilkanaście lat. Mogę jedynie zdradzić, że mają z Ally bardzo poważne plany. Najbardziej spodobało mi się to, co zrobił na końcu książki. Myślę, że ci, którzy czytali tę książkę wiedzą o jaki moment mi chodzi. Przyznam, że trochę denerwowało mnie zachowanie dziewczyny. Za wszelka cenę chciała utrudnić sobie życie. Niektóre momenty są dowodem an to, co miłość potrafi zrobić z człowiekiem. Tak bardzo kochała chłopaka, że niekiedy chciała się od niego oddalić. Dodam też, że pomimo zmian, jakie pojawiły się w życiu pary często zachowywali się jak dzieci. Na szczęście pod koniec książki już takich sytuacji nie było. Najbardziej szkoda mi było Toma. Jednocześnie ukrywał wiele, ale także trochę uchylił maskę. On także wydoroślał i sposób, w jaki się zachowywał był tego dobrym dowodem. Pojawił się też były chłopak Ally – Christoph. Trochę namieszał, ale nie udało mu się spełnić swoich niecnych planów. To samo stało się z Sebastianem, którego w pierwszej części miałam ochotę zamordować…
Książka wywarła na mnie prawie tak ogromne wrażenie jak pierwsza część. Stało się tak dlatego, że w I tomie było więcej magii i tego „czegoś”. W drugiej zaś pojawiła się miłość (o wiele więcej niż w pierwszym tomie), zdrady, kłamstwa – czyli wszystko, co możemy spotkać w naszym życiu. Utwór jak najbardziej polecam młodzieży, której, mam nadzieję, że bardzo się spodoba. Zapewniam Was, że historia Bradina i Ally wciągnie Was tak bardzo, że nie będziecie mogli oderwać oczu od książki. Z każdym rozdziałem będziecie chcieli wiedzieć coraz więcej i więcej! Tom drugi polecam też przede wszystkim tym, którzy pierwszą część mają już za sobą. Mam nadzieję, że pani Reichter nie każe nam długo czekać na tom III, bo zakończenie drugiej książki jest równie interesujące jak i pierwszej. 


9/10

20 komentarzy:

  1. Kurczę, miałam możliwość posiadania tej książki, znaczy obu tomów. Zrezygnowałam - widać: szkoda. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, szkoda :C ale możesz jeszcze je zdobyć :)

      Usuń
  2. Dzisiaj skończyłam Tom 1 i nadal nie mogę wyjść z podziwu, zabieram się zaraz za kontynuację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenie I tomu jest okropne :C

      Usuń
    2. To prawda ! A ile ja łez wylałam, ahhh !

      Usuń
    3. Ja też... pamiętam, że płakałam tak głośno, iż mój brat się obudził i zapytał "O którego chodzi" ;D

      Usuń
    4. haha, dobreee ;D Moja siostrzyczka stwierdziła że choruję do książek : )

      Usuń
    5. No cóż, zdarzają się takie historie, że łzy płyną same... : )

      Usuń
  3. Widzę, że ta seria zbiera same pozytywne opinie... Może to czas, abym i ja w końcu się do niej przekonała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam jeszcze tej serii...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze będę stała murem za tą historią :D
    Uwielbiam!! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach. Sporo dobrego o niej słyszłam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciągnie mnie do tej książki <3 !

    http://czytaniemoimhobby.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się <3 jest ona jedną z tych, które pamiętać będę baardzo długo <3

      Usuń
  8. Czytałam pierwszy tom i podobał mi się, więc pewnie niedługo sięgnę po kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że to zrobisz :) choćby nawet z samej ciekawości ;>

      Usuń