„Zacznijmy od nowa”
„Kiedy znajdziesz
swój powód do życia, trzymaj się go. Nigdy nie pozwól mu odejść. Nawet jeśli to
oznacza palenie innych mostów po drodze.”
„Zacznijmy
od nowa” to kontynuacja „O krok za daleko” i „Spróbujmy jeszcze raz”. W dalszym
ciągu opowiada o życiu Rusha i Blaire oraz ich przyjaciół. Tym razem sprawy
powinny być rozwiązane do końca, przecież to już ostatni tom.
Po tym, jak dowiedział się, że dziewczyna jest w ciąży, Rush obiecał Blaire, że już na zawsze będą razem i nic nie stanie im na przeszkodzie do wspólnego szczęścia. Ale obietnicę można złamać. Szczególnie jeśli nie wie się, czy murem stać za ukochaną młodszą siostrą, której w życiu nie wszystko sie powiodło, czy też wybrać swoją ukochaną i przyszłego potomka.
Jej miłość do Rusha i pragnienie posiadania rodziny utrzymuje ją w przekonaniu, że ten układ może zadziałać. Jednakże tylko do pewnego czasu. Blaire musi podjąć decyzję dla dobra dziecka, nawet jeśli to złamie jej serce.
Czy uda się im zacząć wszystko od nowa?
Po tym, jak dowiedział się, że dziewczyna jest w ciąży, Rush obiecał Blaire, że już na zawsze będą razem i nic nie stanie im na przeszkodzie do wspólnego szczęścia. Ale obietnicę można złamać. Szczególnie jeśli nie wie się, czy murem stać za ukochaną młodszą siostrą, której w życiu nie wszystko sie powiodło, czy też wybrać swoją ukochaną i przyszłego potomka.
Jej miłość do Rusha i pragnienie posiadania rodziny utrzymuje ją w przekonaniu, że ten układ może zadziałać. Jednakże tylko do pewnego czasu. Blaire musi podjąć decyzję dla dobra dziecka, nawet jeśli to złamie jej serce.
Czy uda się im zacząć wszystko od nowa?
Przyznam,
że przeczytałam te książkę chyba przez przypadek. Po prostu nie miałam niczego
innego pod ręką. I nie spodziewałam się zbyt wiele, przypominając sobie moje
wrażenia po poprzednich częściach. Ta książka to jedno wielkie pomieszanie z
poplątaniem. Już w swoich pierwszych słowach (dedykacja) autorka niezmiernie
mnie rozśmieszyła. Pisze w niej, że dziękuje, iż czytelnicy błagali, żeby
napisała trzecią część opowiadającą o losach Rusha i Blair… Jednym z tych
czytelników na pewno nie byłam ja.
„Zacznijmy
od nowa” to idealny romans. Niby pewne sprawy się komplikują, ale jednak zawsze
wszystko musi się dobrze skończyć. Niektóre problemy były wręcz idiotyczne.
Uważam, że taka historia nigdy nie miałaby miejsca w realnym świecie. Chłopak,
który na każdy wieczór miał inną dziewczynę w łóżku nagle zakochuje się w „tej
jedynej”, dodatkowo, poznaną przez przypadek. W tym utworze rządzi przypadek,
nic więcej.
Nie
obyło się oczywiście bez pokazania pazurków. Nan jak zwykle stwarzała
nadludzkie problemy, targała się na własne życie. Blaire poznawała kolejne
tajemnice z życie rodziców. Gdyby tę serię zekranizowano, to powstałaby opera
mydlana rodem z „Mody na sukces”.
Ogromnym
minusem w książce był język. Wszędzie przekleństwa lub wulgarne słowa. Owszem,
gdyby pojawiały się raz na jakiś czas, nie miałabym nic przeciwko. Ale cały
czas? Autorka mocno przesadziła pod tym względem. Pojawiało się także dużo scen
erotycznych. Bohaterowie rozwiązywali swoje problemy seksem. Według nich jest
dobry na wszystko. Jeśli chodzi o zakończenie, to wszystko się oczywiście
dobrze skończyło. Większość z postaci znalazła swoją drugą połowę, a Blaire i
Rush zostali rodzicami.
Sama
od siebie nie polecam tej książki. Ale jeśli ktoś już doszedł tak daleko, że ma
za sobą drugą część, to może sięgnąć także po tę. „Zacznijmy od nowa” jest
utworem nie wymagającym myślenia. To taki swojego rodzaju "odmóżdżacz". Podczas
czytania miałam ochotę walić głową w ścianę, a gdybym mogła, to podarłabym tę
książkę na strzępy.
4/10
#78
autor: Abbi Glines
tytuł: „Zacznijmy od nowa”
seria: „O krok za daleko tom 3”
gatunek: romans
wydawnictwo: Pascal
data premiery: 16 kwietnia 2014r.
ilość stron: 320
autor: Abbi Glines
tytuł: „Zacznijmy od nowa”
seria: „O krok za daleko tom 3”
gatunek: romans
wydawnictwo: Pascal
data premiery: 16 kwietnia 2014r.
ilość stron: 320
Nie znam tej serii, ale widzę, że lepiej poświecić czas na inne lektury
OdpowiedzUsuńTym razem nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam tę serię :)
OdpowiedzUsuńCóż, chciałam przeczytać całą serię, ale teraz naprawdę nie wiem, czy warto się męczyć...
OdpowiedzUsuńJęzyk, o którym piszesz mnie zniechęca jeśli mam być szczera.
OdpowiedzUsuńNie ma co tracić czasu na tę serię.
OdpowiedzUsuńraczej nie przeczytam :P
OdpowiedzUsuńBędę się trzymać z daleka :D
OdpowiedzUsuń