środa, 15 stycznia 2014

RECENZJA: "Jonatan - czas przepowiedni"



        032. autor: Dominik W. rettinger
        tytuł: „Jonatan – Czas przepowiedni”
        wydawnictwo: RYTM
        gatunek: fantasy
        data premiery: 15 listopada 2013r.
        ilość stron: 440


Znacie baśń o biednej lecz pięknej i dobrej dziewczynie, która zgubiła pantofelek na balu? Musiała zniknąć z przyjęcia przed północą, bo wtedy jej czar miał prysnąć. Poznała tam księcia, który zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Kiedy uciekła, przyszły władca nie poprzestał na marzeniach, lecz za pomocą znalezionego pantofelka odnalazł piękną nieznajomą. Mowa tutaj oczywiście o tytułowym Kopciuszku. Tradycyjną baśń znają wszyscy. Ale dlaczego wspominam o niej w książce „Jonatan – czas przepowiedni”? Otóż, autor w swoim utworze nawiązuje do tego opowiadania. 

Dominik W. Rettinger, to znany polski scenarzysta współpracujący między innymi z Agnieszką Holland. W jego dorobku znajdują się filmy kinowe, jak i seriale telewizyjne. Powieść "Brainman" jest jego literackim debiutem.

Jonatan Jonatan jest początkującym prywatnym detektywem. Praca nie przenosi mu ani satysfakcji, ani też korzyści materialnych. Od dawna już nie dostaje nawet najmniejszych zleceń. Aż do czasu… jego nowe zadanie warte jest aż trzydziestu milionów. Razem ze swoją trzynastoletnią znajomą – Alicją postanawiają wejść w tę sprawę. Nie widzą jeszcze jakie niebezpieczeństwo ich czeka. Otóż, groźna i podstępna mgła ogarnia Miasto, usypia ludzi i porywa ich do Świata Wyobraźni. Jej prowodyrem i władcą jest groźny cesarz, któremu każdy boi się stawić czoła. Na swojej drodze Alicja i Jonatan spotykają Cyndie, księcia Filipa i paru innych postaci. Czy razem będą w stanie pokonać niegodziwego władcę i przywrócić porządek w dwóch różnych światach?

Już sam opis książki jest bardzo zachęcający. Uwielbiam fantasy, więc to był tylko kolejny powód, dla którego po nią sięgnęłam. Muszę też powiedzieć, że przez krótką chwilę wahałam się. Chodziło o autora, który jest Polakiem. Nieraz zawiodłam się na polskich autorach. Przełamałam się jednak, i to był dobry wybór! Nigdy nie spodziewałabym się, że poznam tak świetną opowieść o Kopciuszku, która dzieje się w teraźniejszych czasach. Postać tej dziewczyny jest bardzo ciekawa i kontrowersyjna. Autor przedstawił ją w połowie jako dziewczynę z XXI wieku, a w połowie jako średniowieczną dziewkę. Można by rzec, że ta mieszanka będzie wybuchowa, ale jest wręcz przeciwnie! Bohaterka ma w sobie coś uzależniającego i napełnia wszystkich pozytywnym myśleniem. Ogromnie podobało mi się, jak zachowywała się wobec księcia. Przy wszystkich momentach, kiedy tych dwoje prowadziło ostre konwersacje aż zwijałam się ze śmiechu!  Cyndie za wszelką cenę chciała obalić stereotypy i nauczyć księcia prawdziwej miłości i wzajemnego szacunku, jaki powinni mieć wobec siebie narzeczeni. Chłopak, lekko zbity z tropu grzecznie poddawał się dziewczynie. Te chwile naprawdę są godne przeczytania, zresztą, jak cała książka. Jeśli chodzi o resztę bohaterów, na których skupiał się autor, to nie było ich aż tak wielu. Najlepsze było to, że każdy z nich był stopniowo wprowadzany. Na początku trochę się myliłam, nie mogłam skojarzyć pewnych faktów co do nich, ale czytając dalsze strony wszystko się wyjaśniało. Minusem, który muszę zaznaczyć, jest brak przedstawienia zewnętrznego wyglądu bohaterów. Książka jest obszerna, więc nie wiem dlaczego Pan Rettinger nie poświęcił kilku stron na przedstawieniu wyglądu postaci. Charakterystyka jest pośrednia. Cech bohaterów można było bez problemu się domyślić po ich zachowaniu. Cieszy mnie, że każdy z nich się różnił. Moim zdaniem, znalazło się może kilka cech, które mieliby podobne. Pojawiło się też wiele stworów. Były to między innymi karły, wróżki, czy nawet smok. 

Postacią, która na początku mnie bardzo denerwowała, była Alicja. Trzynastoletnia dziewczynka była bardzo zarozumiała, brawurowa i zachowywała się, jakby wszystko wiedziała najlepiej. Dodajmy do tego wszystkiego cięty język. Po kilkunastu rozdziałach dziewczyna zmienia się. Jej język w niektórych momentach nadal pozostaje taki sam, ale zachowanie ulega zmianie. Staje się bardziej ostrożna i otwarta na rady innych. Bohaterem, który skradł moje serce był książę Filip. Na początku był bardzo zagubiony i nie potrafił odnaleźć się w nowej sytuacji, ale z czasem można było widzieć różnicę. Interesujący był sam cesarz. Emanował wieloma cechami. Z jednej strony potrafił zabić poddanego jednym pchnięciem noża bez najmniejszego zawahania, a z drugiej ukazywał siebie w świetle smutnego, niekochanego i gotowego na zmianę maga. Bez wątpienia był manipulantem. Tutaj daję autorowi ogromny plus za wyobraźnię i stworzenie tak niesamowitego bohatera!

W książce można było się doszukać wielu wątków. Myślę, że najpiękniejszy był wątek przyjaźni. Wszyscy razem dążyli do wygrania zaciekłej wojny z cesarzem. Posługiwali się ogromnym sprytem, co w niektórych sytuacjach było bardzo zabawne. Nigdy bym się nie spodziewała, że autor akurat takie rozwiązanie wymyśli w danej sytuacji. Pojawiło się kilka zwrotów akcji. Pan Rettinger skupił się na opisach miejsc; natury, krajobrazów, czy miejsc, w których przebywali bohaterowie. Były to bardzo ciekawe i precyzyjne opisy. Dzięki nim czytelnik mógł sobie dokładnie wyobrazić piękne obrazy; wielkie pola, lasy, ogromny zamek lub nawet strasznych rycerzy. 

Utwór Dominika W. Rettingera polecam przede wszystkim miłośnikom fantasy. Często czytam książki o takim gatunku, więc uwierzcie mi na słowo, że książka jest naprawdę dobra. Minusem może być początek, który jest trochę nudny, ale nie poddawajcie się, dalsza część jest wspaniała. Dzięki wspaniałym opisom wasza wyobraźnia zaniesie Was w zaczarowane miejsca pełne ciekawych stworów, pięknych lasów, gór i rzek. Mam nadzieję, że polubicie Cyndie, Jonatana, Alicję oraz Filipa równie mocno jak ja.

8/10

Za możliwość poznania przygody Jonatana i jego przyjaciół serdecznie dziękuję portalowi Sztukater.pl


3 komentarze:

  1. Lubię fantasy i wielowątkowe fabuły. Czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moze kiedys sie skusze :)

    po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej informacji u mnie na blogu na stronie głównej :)
    szukamnazwy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń